Orgazm i jego sekrety 🤫

Orgazm to inaczej moment najsilniejszego podniecenia seksualnego, a wiele osób porównuje go również do wszechogarniającej nas fali rozkoszy, po której przychodzi błogie odprężenie. Jedno jest pewne – orgazm jest niesamowicie przyjemny i dążą do niego niemal wszyscy aktywni seksualnie ludzie. 

Orgazm – czym tak właściwie jest? Kilka faktów o szczytowaniu

Z biologicznego punktu widzenia stan tej najwyższej ekstazy trwa od kilku do kilkudziesięciu sekund, ale w tym krótkim czasie zachodzi szereg reakcji fizjologicznych – niektóre z nich wspólne są kobietom i mężczyznom, inne u obu płci wyglądają zupełnie inaczej. W czasie orgazmu ustaje oddech, mamy wrażenie, że nasze serce wyrywa się z piersi i na krótką chwilę niemal tracimy zmysły. Ta niezwykle przyjemna, chwilowa utrata kontaktu z rzeczywistością u każdego z nas wyglądać będzie nieco inaczej. Czasami przeżywamy ją stosunkowo długo i intensywnie, a w innych przypadkach trwa naprawdę krótko. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy martwić się tymi różnicami, gdyż jest to niesamowicie subiektywna, złożona reakcja naszego ciała. To w jaki sposób i czy w ogóle uda nam się go osiągnąć,  uwarunkowane jest nie tylko przez czynniki fizjologiczne, ale także psychiczne. Ogromny wpływ ma atmosfera, wzajemne zaufanie do partnera, a nawet poczucie własnej wartości i pewność siebie. Osoby z dużymi kompleksami, mają większe trudności z rozluźnieniem się i otworzeniem na bodźce dawane przez partnera. Zatem często to samoakceptacja jest kluczem do udanego życia seksualnego!

Kobiecy orgazm – jego rodzaje i czy w ogóle powinniśmy je klasyfikować?

Kobiecy orgazm teoretycznie jest zjawiskiem nieco bardziej złożonym i zmiennym niż orgazm u mężczyzn. Droga do jego uzyskania zdaje się być podobna, jednak mówi się, że panie często muszą “nauczyć” się orgazmu, podczas gdy ich partnerzy mają tą umiejętność wrodzoną. Dlatego tak ważne jest, abyśmy same poznały swoje ciało na tyle, aby wiedzieć co sprawia nam przyjemność i jaka stymulacja jest dla nas najbardziej satysfakcjonująca. Kolejnym etapem powinno być zbudowanie odpowiedniej relacji z partnerem i wzajemnej, otwartej komunikacji. Możemy wyróżnić co najmniej kilkanaście rodzajów szczytowania u kobiet. Wśród nich najczęściej spotykane są dwa: orgazm pochwowy i orgazm łechtaczkowy. Jednak coraz więcej seksuologów i seksuolożek wyraża sprzeciw wobec takim podziałom, mówiąc, że orgazm jest jeden – jedynie drogi jego osiągnięcia się różnią.

Czy osiągnięcie orgazmu jest niezbędne, abyśmy mogli uznać stosunek za udany?

Popkultura często przedstawia orgazm jako zjawisko łatwe, spektakularne, obustronne i zachodzące jednocześnie u obojga partnerów. Rzeczywistość jednak często jest inna, co nie oznacza że gorsza. Wiele doświadczonych par nadal ma problem z osiągnięciem szczytowania wraz z partnerem, a jest to spowodowane wieloma różnymi, indywidualnymi czynnikami. Kobiecy orgazm nie jest widoczny “gołym okiem”, tak jak w przypadku mężczyzn i może się zdarzyć, że kobiety nie są pewnie, czy owy orgazm przeżyły czy też nie. Należy zadać sobie pytanie czy to najważniejsza sprawa? Kluczowa jest przyjemność podczas całego stosunku, szanowanie swoich granic oraz wzajemne zaspokajanie swoich potrzeb. Dla wielu mężczyzn jednak wciąż to, czy partnerka miała orgazm, jest wyznacznikiem ich zdolności jako kochanka oraz sukcesu lub porażki całego aktu seksualnego. Ogrom czynników wpływa na to, czy uda się kobiecie puścić kontrolę i przeżyć orgazm, a jednym z większych hamulców i blokad jest właśnie presja na jego osiągnięcie. Ciągła świadomość, że ktoś go od nas oczekuje, tylko nas od niego oddala. I choć o orgazm warto się starać, można nad nim pracować, to jednak i bez niego w łóżku może być naprawdę dobrze. Ważne abyśmy nie spoczęli na laurach i każdego dnia pracowali nad tym, aby osiągnąć maksymalne spełnienie – zarówno swoje, jak i partnera.

Sprawdź:
Pingwinek - Najlepszy Przyjaciel